18
mar

Udostępnij na:



Superpiątek kredytowy

Dziś rozgrywaliśmy dwa mecze w drugiej połowie i oba zakończyły się pomyślnymi wynikami. W meczu wyjazdowym w Warszawie drużyna z Poznania wygrała 2-0 z drużyną z Łodzi i Warszawy. Taki sam korzystny wynik odnotowaliśmy dziś w meczu na swoim stadionie z reprezentacją Austrii.

A tak na poważnie, to mowa o dwóch prawomocnych wyrokach, w których umowy kredytu mBanku oraz dawnego Polbanku (dziś Raiffeisen Bank International w siedzibą w Wiedniu) zostały uznane prawomocnie – przy rozstrzyganiu spraw o zwrot nienależnie uiszczonych rat – za nieważne.

I tak, wyrokiem z dnia 18 marca br. Sąd Apelacyjny w Poznaniu (w składzie SSA R. Marchwicki) w sprawie I ACa 219/21 oddalił apelację banku Raiffeisen od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu z 4 grudnia 2020 r. (sygn. I C 812/20) zasądzającego na rzecz kredytobiorcy zwrot nadpłaconych rat z przesłankowym stwierdzeniem nieważności umowy kredytu dawnego EFG Eurobank Egasias (Polbanku). Sąd uznał jedynie bankowy zarzut zatrzymania zasądzonej kwoty do czasu zaofiarowania spłaty kwoty pierwotnego kapitału kredytu w PLN, co akurat nie będzie trudne, gdyż konsument może potrącić swoje roszczenie o zwrot rat z roszczeniem banku o zwrot kapitału kredytu. Wyrok jest oczywiście prawomocny, ale bankowi przysługuje jeszcze skarga kasacyjna do Sądu Najwyższego.

W innej zakończonej dziś prawomocnie sprawie o sygn. V Ca 1887/21 Sąd Okręgowy w Warszawie (w składzie SSO Maria Dudziuk) oddalił w całości apelację mBanku od niekorzystnego dlań wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia w W-wie z 30 czerwca 2021 r. (sygn. VI C 2540/20), przy czym co ciekawe zmienił uzasadnienie rozstrzygnięcia z pierwszoinstancyjnego „odfrankowienia” na nieważność umowy kredytu. Bankowi nie pomogła argumentacja, że między tymi samymi stronami ok. 6 lat temu zakończył się proces o zwrot zawyżonych odsetek starego portfela, w którym sąd w Łodzi nie dopatrzył się nieważności umowy kredytu, bo też tego wątku nie badał, a jedynie koncentrował się na niedozwolonej klauzuli zmiennego oprocentowania. Wyrok ten jest nie tylko prawomocny, ale też ostateczny – bankowi nie przysługuje skarga kasacyjna do Sądu Najwyższego!

Kredytobiorców reprezentował radca prawny Tomasz Konieczny z Konieczny, Polak Radcowie Prawni sp.p. z siedzibą w Poznaniu.

Udostępnij na: