Blog
sty
Leasing – wszystko, co musisz wiedzieć o umowie leasingu
Leasing – na czym to polega?
Umowa leasingu jest – najprościej mówiąc – umową cywilnoprawną umożliwiającą korzystanie z cudzej rzeczy w określony sposób. Korzystanie to może polegać bądź na samym używaniu rzeczy, bądź na używaniu i pobieraniu pożytków (dochodów) z rzeczy. Ze względu na jej niektóre cechy umowa leasingu jest zbliżona konstrukcyjne do umowy dzierżawy lub najmu. Nie można jednak taktować jej jako typu wskazanych stosunków. Charakterystyczną cechą umowy leasingu jest to, że po jej wygaśnięciu zachodzi możliwość wykupienia przez leasingobiorcę przedmiotu leasingu w korzystnej cenie.
Strony umowy leasingu
Według terminologii przyjętej w Kodeksie cywilnym, są nimi finansujący i korzystający. W regulacji ustawowej nie zawarto funkcjonujących w obrocie terminów „leasingodawca” i „leasingobiorca”, aczkolwiek są one powszechnie stosowane w praktyce.
Finansujący nabywa rzecz zgodnie z umową leasingu i oddaje ją drugiej stronie – korzystającemu do używania albo do używania i pobierania pożytków. Finansującym musi być prowadzący przedsiębiorstwo, w zakresie działalności którego mieści się działalność leasingowa. Nie musi to być jedyny ani podstawowy rodzaj działalności prowadzonej przez tego przedsiębiorcę.
Korzystającym może być osoba fizyczna, osoba prawna oraz jednostka organizacyjna mająca zdolność prawną. Korzystający nie musi być przedsiębiorcą. Jeżeli umowę tę zawiera przedsiębiorca w zakresie prowadzonej działalności gospodarczej bądź zawodowej, to umowa leasingu ma charakter umowy handlowej. Osoba fizyczna może zawrzeć umowę leasingu jako konsument. W takim przypadku mamy do czynienia z leasingiem konsumenckim.
Przedmiot leasingu
Mimo że umowę leasingu kojarzymy głównie z samochodami, to jej przedmiotem mogą być również inne rzeczy – także nieruchomości. Warto zauważyć, że coraz częściej leasingowane są specjalistyczne maszyny, linie produkcyjne, meble, komputery, oprogramowanie, drukarki czy wyposażenie biurowe.
Leasing operacyjny a leasing finansowy
Podstawową różnicą pomiędzy wskazanymi formami jest to, że przedsiębiorca, który zawiera umowę leasingu finansowego, zobowiązany jest do zapłaty podatku VAT w całości, natomiast w przypadku leasingu operacyjnego podatek VAT doliczany jest do każdej z rat leasingowych. Oznacza to, że z leasingiem operacyjnym wiążą się znacznie niższe koszty początkowe, a tym samym niższe zaangażowanie kapitału własnego.
O ile w przypadku leasingu operacyjnego przedmiot leasingu pozostaje własnością leasingobiorcy (dokonuje on odpisów amortyzacyjnych), o tyle w przypadku leasingu finansowego jest przeciwnie, ponieważ przedmiot zostaje ujęty w ewidencji środków trwałych leasingobiorcy i to on będzie dokonywał odpisów amortyzacyjnych.
Warto też wspomnieć, że w odniesieniu do leasingu finansowego korzystający staje się właścicielem przedmiotu leasingu automatycznie po wpłacie ostatniej raty, a w przypadku leasingu operacyjnego leasingobiorca może (ale nie musi) dokonać wykupu przedmiotu.
Co należy wiedzieć, aby spać spokojnie?
- Jeżeli rzecz nie zostanie wydana leasingobiorcy w ustalonym terminie na skutek okoliczności, za które on ponosi odpowiedzialność, umówione terminy płatności rat pozostają niezmienione.
- Leasingodawca nie odpowiada wobec leasingobiorcy za przydatność rzeczy do umówionego użytku – wszakże nabycie rzeczy następuje według wskazówek leasingobiorcy, a przez to na jego ryzyko, że potrafi uczynić z niej właściwy użytek.
- Leasingodawca ma obowiązek wydania leasingobiorcy odpisu umowy ze zbywcą oraz innych posiadanych dokumentów dotyczących tej umowy, szczególnie dokumentu gwarancyjnego (a także mapki i wyciągi geodezyjne, odpisy ksiąg wieczystych, atesty itp.). Niewykonanie obowiązku wydania dokumentów lub spóźnione wydanie tych dokumentów stanowi nienależyte wykonanie umowy i może uzasadniać dochodzenie przez leasingobiorcę naprawienia wyrządzonej mu w ten sposób szkody.
- Ryzyko utraty rzeczy stanowiącej przedmiot leasingu obciąża leasingobiorcę, nie tylko bowiem dochodzi do wygaśnięcia umowy leasingu, lecz także pojawia się obowiązek zapłaty wszystkich przewidzianych w umowie, a niezapłaconych rat (pomniejszonych o korzyści, jakie finansujący uzyskał wskutek ich zapłaty przed umówionym terminem, i wygaśnięcia umowy leasingu oraz z tytułu ubezpieczenia rzeczy) a także naprawienia szkody.
Należy dodać, że aby leasingobiorca poniósł odpowiedzialność za utratę rzeczy wystarczy sam fakt, że do utraty nie doszło z przyczyn leżących po stronie leasingodawcy. Wynika z tego, że przyczyny utraty rzeczy nie muszą być zawinione przez leasingobiorcę, aby poniósł on odpowiedzialność.
W razie wypowiedzenia przez leasingodawcę umowy leasingu na skutek okoliczności, za które to leasingobiorca ponosi odpowiedzialność, leasingodawca może żądać od leasingobiorcy natychmiastowego zapłacenia wszystkich przewidzianych w umowie a niezapłaconych rat (pomniejszonych o korzyści, jakie finansujący uzyskał wskutek ich zapłaty przed umówionym terminem i rozwiązania umowy leasingu).