10
lip

Udostępnij na:



„Firma nie jest jak konsument” – publikacja „Rzeczypospolitej”

Klauzulę abuzywną można pośrednio wykorzystać przy sporze przedsiębiorcy z operatorem telefonii komórkowej, aby wykazać, że dane postanowienie narusza także interes przedsiębiorcy i doszło do zachwiania równowagi kontrahentów. Tezę taką stawia mec. Tomasz Konieczny, partner w kancelarii Konieczny, Grzybowski, Polak w artykule „Rzeczypospolitej” z dnia 9 lipca 2013 r.  Publikacja dotyczy sporów, jakie powstały między przedsiębiorcami a operatorami telefonii komórkowej o niekorzystne dla nich zapisy regulaminów. 

Przyczyną sporu są zapisy pozwalające operatorom sieci komórkowych na obciążanie abonentów dodatkową opłatą za zablokowanie połączeń wychodzących w razie zalegania z płatnościami. Choć klauzule pozwalające na taką praktykę zostały uznane za niedozwolone przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, to stały się one niewiążące jedynie w stosunkach między operatorami a konsumentami.

Inaczej wygląda to w stosunkach z przedsiębiorcami. Tych nadal wiążą opisane wyżej zapisy. Przedsiębiorcy, zwłaszcza drobni, mogą czuć się w tej sytuacji pokrzywdzeni. Jak zapewnia jednak mec. Tomasz Konieczny, nie są bez szans w sporze z operatorem i mogą skorzystać z argumentacji przytoczonej przez SOKiK. –Klauzulę abuzywną można pośrednio wykorzystać w takim sporze, by wykazać, że dane postanowienie narusza także interes przedsiębiorcy i doszło do zachwiania równowagi kontrahentów – przyznaje mec. Konieczny.

W starciu z operatorem można powoływać się bowiem na art. 58 i art. 353Kodeksu cywilnego. Przedsiębiorca powinien wykazać, że doszło do naruszenia dobrych obyczajów, równowagi stron oraz zasady swobody umów. – Zasada swobody umów nie jest nieograniczona. Jej ramy określają właśnie m.in. zasady współżycia społecznego, do których można zaliczyć także dobre obyczaje kupieckie – podkreśla mec. Konieczny.

Warto także wspomnieć, iż praktyki operatorów mogą stanowić obejście przepisów o karach umownych (art. 483 Kodeksu cywilnego). Kary takie mogą służyć jedynie nakładaniu sankcji za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązań niepieniężnych. – Niezapłacenie faktury nie może być powodem zastosowania kary umownej. A operator w istocie wprowadził karę umowną za opóźnienie w zapłacie pod pozorem opłaty za wstrzymanie świadczenia usług – wskazuje Tomasz Konieczny.

Więcej z wydaniu „Rzeczypospolitej” z dnia 9 lipca 2013 r. oraz na stronie http://prawo.rp.pl/artykul/758368,1027429-Przedsiebiorca-nie-jest-chroniony-przed-inna-firma-tak-jak-konsument.html

Udostępnij na: